Poznajmy naszych przyjaciół

Historię Republiki Azerbejdżanu i drogę tego kraju do niepodległości oraz polskich w niej śladów, w interesującym opracowaniu przedstawił Przewodniczący Przyjaciół Azerbejdżanu Elman Mustafazade. Poprzez polityczne meandry, nie była łatwa.

W czasach komunistycznych propaganda ra­dziecka nie pozwalała na przedstawienie prawdziwej historii państw będących republika­mi radzieckimi. Pomijano przede wszystkim ich przedrewolucyjną historię i wieloletnią walkę o wolność i suwerenność narodową. Zapominano o ich wcześniejszych, często sięgających czasów starożytnych, dziejach, ich bogatej kulturze i tra­dycjach, o wierzeniach religijnych, nadal odgry­wających istotną rolę w życiu społeczeństw. Czę­sto państwa te przed wejściem w skład Związku Radzieckiego utrzymywały bliskie, przyjazne i ożywione stosunki z innymi krajami europejski­mi. Przykładem tego są wieloletnie, historyczne związki między Azerbejdżanem a Polską, o których, co stwierdziłem po kilkuletnim pobycie w Polsce, Polacy bardzo mało dzisiaj wiedzą. Przypomnijmy więc w tym miejscu, że Azer­bejdżan to państwo sięgające swoimi początkami czasów starożytnych. Kraj o ciekawej historii i kulturze, podbijany przez Persów, Arabów, Mongołów, w którym ścierały się w przeszłości wpływy francuskie, perskie, a później angielskie i rosyjskie. Podczas wojny w 1813 roku między carską Rosją a Iranem, Azerbejdżan został podzielony pomiędzy dwa mocarstwa. W 1918 roku Azerbejdżan po raz pierwszy w świecie islamskim stworzył Demokratyczną Republikę Azerbejdżanu, która istniała tylko przez 23 miesięcy. W kwietniu 1920 Azerbejdżan ponownie został zdobyty, ale tym razem przez bolszewicką Rosję. Tak więc północna część Azerbejdżanu była częścią Związku Radzieckiego, a większa części kraju należała do Iranu. W roku 1991 Azerbejdżan wycofał się ze Związku Radzieckiego. Dziś, w dobie powszechnego dążenia do wolności i suwerenności narodu, patrioci Azerbejdżanu marzą o zjednoczeniu wszystkich ziem utraconych, należących do Azerbejdżanu i stworzenie własnego niezależnego i demokratycznego państwa.

Historia związków ekonomiczno-kulturalnych pomiędzy Azerbejdżanem a Polską się­ga czasów średniowiecza. Już wtedy, w średnim wieku azerbejdżański jedwab stał się bardzo popular­ny w Polsce. W latach siedemdziesiątych XV wieku nawiązano stosunki dyplomatyczne i handlowe pomiędzy Azerbejdżanem a Lechistanem /Polską/. Dywany, broń wschodnia, karabachskie konie sprowadzono do Polski w zamian za polską broń i bursztyn. Wzajemne związki pogłębiono w pierwszej połowie XIX wieku. Imperium osmańskie nigdy nie pogodziło się z utratą przez Polskę niepodległości i państwowości w wyniku trzech rozbiorów dokonanych w latach 1772 - 1795 przez Rosję, Prusy i Austrię; nie uznało rozbiorów Lechistanu. Pomimo faktu, iż Polska jako kraj nie istniała, w Stambule istniała polska ambasada. Miało to ogromne znaczenie w odbudowie Rzeczypospolitej Polskiej i dalszego rozwoju stosunków polsko-tureckich, a także polsko-azerbejdżańskich. W XIX wieku uwidacznia się to przede wszy­stkim w dziedzinie wzajemnych kontaktów lite­rackich. Opowieść „Raszid bej i Saadat Chanum” na­pisana przez Ismail beja Gutgaszynli, jest jed­nym z pierwszych gatunków literackich azerbejdżańskiej prozy i została przetłumaczona na język francuski w Warszawie w 1835 roku. Także ojciec azerbejdżańskiej dra­maturgii Mirza Fatali Achundzade swoje wier­sze poświęcił polskiej dziewczynie o imieniu Wanda. Polski rewo­lucjonista i poeta Tadeusz Zabłocki zesłany na Kaukaz, znający dobrze słynnego azerbejdżańskiego pisa­rza Abbasgulu Aga Bakychanli przetłumaczył fragmenty jego dzieła „Giulustani lram” .Tłuma­czył również jego wiersze o tematyce ludowej, frag­menty eposu „Kiorogulu” oraz wiersz wezyra Chanatu Karabaskiego poety Wagifa „Look" /Patrz/. Sam również napisał wiele utworów orientalnych o Kaukazie i Azerbejdżanie. Polscy poeci i pisarze, jako reprezentanci zagraniczni uczestniczyli w działalności Towarzystwa Diwani Hikmct /Koła Przyjaciół Wiedzy/, prowadzonego przez Mirzę Szafiego Wazeha, działacza oświatowego i poetę działającego w Tyflisie. W pięćdziesiątych latach ubiegłego wieku wybrane pieśni i wiersze Mirzy Szafiego Wazeha przetłumaczono na język polski. Polski naukowiec, orientalista, poeta i przyja­ciel Adama Mickiewicza, opublikował w Londy­nie w 1842 roku epos "Kiorogulu" w tłumaczeniu na język angielski. Należy wspomnieć, że pod koniec XIX wieku w Polsce wzrosło zainteresowanie literaturą azerbejdżańską i pojawiły się utwory związane z życiem Azerbejdżanu. Między innymi należy tutaj wy­mienić eseje W. Bodwicza o Baku i powieść S. Żeromskiego „Przedwiośnie” /akcja części pierwszej „Szklane domy" toczy się w Baku w czasie rewolucji październikowej/.

Na początku naszego wieku pieśni i inne utwo­ry muzyczne kompozytorów azerbejdżańskich zostały nagrane na płytę przez firmę Sport-Rekord w Warszawie i cieszyły się tutaj dużym zaintereso­waniem. Pod koniec XIX wieku i na początku XX działali także w Azerbejdżanie polscy architekci, geolodzy. Pozostawili po sobie znaczny doro­bek naukowy. Należy wspomnieć także zasługi azerbejdżańskiego ju­bilera polskiego pochodzenia B. Zolanickiego(?), który zaprezentował wyroby biżuterii azerbejdżańskiej na wystawie międzynarodowej w Paryżu w 1900 roku. W roku 1909 w Azerbejdżanie założono „Dom Polski". Wtedy to, według powszechnego spisu lud­ności, w samym Baku mieszkało 2183 Polaków. Po wybuchu pierwszej wojny światowej w Baku został utworzony „Komitet Pomocy Polakom". Oficerowie polskiego pochodzenia służyli w siłach zbrojnych Republiki Azerbejdżanu w latach 1918 - 1920. Dowódca Kwatery Głównej Demokratycznej Republiki Azerbejdżanu S. Sulkiewicz urodził się w Polsce. Po zajęciu Północnego Azerbejdżanu przez agresorów bolszewickich został on zastrze­lony w Baku na wyspie Pirrałache. W tym samym czasie działał w Azerbejdża­nie związek „Polonia” reprezentujący polskie spo­łeczeństwo. Związek ten brał czynny udział w li­teracko-kulturalnym życiu Azerbejdżanu. Polacy mieszkający tutaj, brali także aktywny udział w tworzeniu Niepodległej Republiki Azerbejdżanu, w jej parlamencie było czterech deputowanych polskiego pochodzenia. Należy podkreślić, że Polacy odnosili się z wielką sympatią do ruchu wolnościowego Azerbejdżan i zawsze go popierali. Azerbejdżańska emigracja polityczna, usunięta z Turcji pod presją Stalina, w 1931 roku znalazła schronienie w Polsce. Rząd polski zapewnił tym emigrantom wszelką pomoc, a lider emigracji, przewodniczący pierwszego demokratycznego parlamentu Azerbejdżanu, utworzonego po 1918 przez partię Musawat, M. E. Rasulzade był doradcą Józefa Piłsudskiego. Wiele artykułów publicystycznych i książek M. E. Rasulzade, między in­nymi „O panturkizmie" i „Azerbejdżańska wojna o nie­podległość" opublikowano w Polsce. Polityk ten w Niemczech wydał gazetę „Istiglal" /Niepodle­głość/. a następnie w Polsce magazyn „Gurtulusz" /Wyzwolenie/.

Działalność polityczna azerbejdżańskiej emigracji w Polsce odniosła znaczne sukcesy. Kongres partii Musawat, rządzącej partii w Republice Azerbejdżanu w latach 1918-1920, odbył się w 1936 roku w Warszawie. Było to największe zgromadzenie tej partii w czasie emigracji. Na kongresie tym opra­cowano program partii i wytyczono jej na nowy zakres działalności, z uwzględnieniem strategii i taktyki działania. Praca "Równouprawnienia narodów” zaakceptowana na kongresie większością głosów, stała się bazą dalszej działal­ności partii Musawat. Po tym, jak M.E. Rasulzade w 1939 roku dowiedział się o zesłaniu swojej rodziny do Kazachstanu i śmierci małżonki, związał swój los z Polką o imieniu Wanda, nazywaną w Turcji Leila. Emigracja azerbejdżańska opuściła Polskę po wybu­chu wojny, a w czasie okupacji niemieckiej, roz­proszyła się po różnych krajach Europy, utrzymując nadal związki z polską inteligencją. W latach władzy radzieckiej w Azerbejdża­nie były publikowane utwory pisarzy polskich, a w Polsce pisarzy azerbejdżańskich. Między innymi, w Azerbejdżanie ukazały się w przekładzie na ję­zyk azerbejdżański nowele H. Sienkiewicza: „Janko mu­zykant". „Za chlebem" i inne. E. Orzeszkowej "Cham", „Niziny”, „Dziurdziowie", wiersze Ju­liana Tuwima, powieść L. Kruczkowskiego "Kordian i cham", dzieła M. Dąbrowskiej, J. Putramenta, i wielu polskich pisarzy. Opublikowano również zbiór opowiadań pisarzy polskich „Polskie nowele". Dzieła azerbejdżańskich pisarzy takich jak: Nizani Giandżawi, Molla Panah Wagif. Mirza Szafi Wazeh, Mirza Fatali Achundzade i innych klasyków literatury jak: S.Wurgun. M. Hussein, Mirza Ibrahimow, S. Rustam, R. Rza, Czingiz Hussejnow oraz współczesnych pisarzy i poetów zostały prze­tłumaczone na język polski i tutaj wydane. Polscy i azerbejdżańscy naukowcy prowadzili poważ­ne badania na temat polsko- azerbejdżańskich związków literacko-kulturalnych. Zostały opublikowane eseje o kontaktach literackich między Polską, Azerbejdżanem i Rosją profesora Sadygowa, monografia B. Baranowskiego „Polsko-Azerbejdżańskie Związki Kulturalne w I połowie XIX wie­ku". Pracownik naukowy Instytutu Literatury Azerbejdżańskiej Akademii Nauk Giular Abdullabejli obronił rozprawę naukową na temat: „Polsko-Azerbejdżańskie Związki Literackie". Wygłosił ją w Łodzi w 1980 roku na międzynarodowej konferencji nau­kowej poświęconej związkom między Polską a Trans Kaukazem na polu literatury, kultury i na­uki, w której udział wzięli także inni naukowcy z Azerbejdżanu. 

W 1969 r. Muslim Magamajew otrzymał pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. W tym samym roku odbyły się w Polsce Dni Kultury Azerbejdżanu, w ramach których prezentowano jego dorobek li­teracki i zorganizowano wystawę sztuki azerbejdżańskiej. W 1980 roku polski rzeźbiarz G. Zemma wy­konał portret azerbejdżańskiego poety Niżami Giandżawi. Po pięćdziesięciu latach przerwy azerbejdżańska emigracja ponownie rozpoczęła działalność w Polsce głównie poprzez założenie i rozwijanie działalności Towarzystwa Przyjaciół Azerbejdża­nu, jak też przez wydawanie czasopisma, kwar­talnika „Chudaferin". W powołaniu Towarzystwa, opracowaniu jego programu i zasad działania, czynny udział, obok azerbejdżańskich emigrantów, wzię­li zainteresowani Azerbejdżanem przedstawiciele polskiej inteligencji. Towarzystwo Przyjaciół Azerbejdżanu zrze­sza nie tylko społeczność azerbejdżańską lecz i przed­stawicieli innych narodowości. Są tam Polacy, Tatarzy, Żydzi, Turcy, osoby zaintereso­wane Azerbejdżanem i podzielających sympa­tię do tego kraju. Towarzystwo działa na poważ­nych, efektywnych zasadach statutowych i dąży do przekazywania prawdy o Azerbejdżanie przez pra­sę europejską, a także umacnianiu kulturalnych związ­ków pomiędzy Polską i Azerbejdżanem. Należy zaznaczyć, że Towarzystwo Przyjaciół Azerbej­dżanu utrzymuje stały kontakt, zarówno i osoba­mi prywatnymi działającymi w Polsce jak i z azerbejdżańskimi stowarzyszeniami kulturalnymi, rozproszo­nymi w różnych krajach Europy W swoim cza­sopiśmie „Chudaferiu” publikuje informacje o społeczno-politycznym życiu Azerbejdżanu i Polski. Ostatnio polska prasa również zaintere­sowała się Azerbejdżanem.

O związkach polsko- azerbejdżańskich zamieściła obszerne informacje popu­larna w Polsce gazeta „Rzeczpospolita”, w której ukazał się ciekawy artykuł polskiej dziennikarki Urszuli Doroszewskiej, znawczyni Azerbejdżanu i Kaukazu p.t. "Nafta przynosi niepodległość". Rok temu, na temat współczesnych problemów Kaukazu, ukazał się artykuł w tygodniku „Soli­darność" p.t. „Nowa wojna krzyżowa". Należy jeszcze dodać, że Amerykanin polskie­go pochodzenia Tadeusz Świętochowski napisał i wydał w Ameryce książki „Rosyjski Azerbej­dżan w l920r." i „Rosja i Azerbejdżan". W książ­kach tych napisał prawdę o konfliktach rosyjsko-azerbejdżańskich. Wierzymy, że to wszystko, o czym napisaliśmy, będzie ważnym krokiem w umacnianiu braterskich i przyjaznych stosunków jednoczących polskie i azerbejdżańskie społeczeństwa.

 Artykuł przetłumaczony z języka angielskiego na polski przez Annę Jakubik.

ELMAN MUSTAFAZADE uro­dził się w Azerbejdżanie. Ukończył Azerbejdżański Pań­stwowy Uniwersytet Sztuki Pracował jako nau­czyciel w Technikum później był dyrektorem domu kultury, a ostatnio dyrektorem wydziału w Azerbejdżańskim Zjednoczeniu Metali Kolorowych przy Ministerstwie Metali Kolorowych ZSRR. W 1988 r. był aktywnym uczestnikiem ruchu narodowo-wy­zwoleńczego. W 1990 roku po tzw. „krwawym styczniu" zmuszony był emigrować na Zachód Obecnie przebywa w Polsce w woj. siedleckim, przewodniczy Kołu Przyjaciół Azerbejdżanu i ak­tywnie pracuje na rzecz przyjaźni azerbejdżańsko-polskiej.

Wiadomosci24.pl

00:25